piątek, 22 maja 2015

[Wywiad + komentarze] Jessica opowiada o SNSD w najnowszym wywiadzie dla Marie Claire

  Brak komentarzy    
Tagi: ,



“BLANC & ELCARE niedługo wypuści na rynek nową kolekcję dżinsową. Jak wiadomo, dżins nie jest najłatwiejszym z materiałów. Musiałam wziąć pod uwagę istnienie popytu na dany artykuł. Pracowałam nad dżinsowymi rurkami, które pasują azjatyckiej budowie ciała, pamiętając o obecnych trendach na temat długości. Produkty BLANC & ECLARE będzie można dostać w galeriach handlowych w Hong Kongu i Chinach. Jeżeli chodzi o Koreę, dostałam kilka propozycji i na pewno wejdę również do koreańskich sieci handlowych. To wszystko jest dla mnie nowe. To niesamowite uczucie, gdy patrzę na moje ukończone szkice, które następnie stają się produktami wykładanymi na sklepowych półkach, gotowe do sprzedaży. Ale niektórzy myślą, że ja jedyna jestem odpowiedzialna za tę markę. Aby ukończyć jeden produkt, potrzebne są pomysły oraz ciężka praca całego mojego zespołu. Tytuły typu "Prezes" są czasami niezręczne i uciążliwe. Często czuję żal, że ciężka praca innych ludzi zostaje pogrzebana pod moim nazwiskiem.







Przyznam szczerze, że boję się udzielać wywiadów. Widzę czasami, jak dziennikarze przeinaczają kompletnie moje słowa, co prowadzi do nieporozumień. A ja nie jestem w stanie wyjaśnić każdej z tych sytuacji.  W pewnym momencie stwierdziłam, że lepiej przemilczeć pewne kwestie i być oszczędnym w słowach, niż otwarcie o wszystkim mówić. Czasami mam wrażenie, że cały świat mnie krytykuje. Stwierdzenie, że takie sytuacje w żaden sposób mnie nie bolą, byłoby kłamstwem. Ale ostatnio mam wrażenie, że coraz mniej uwagi poświęcam tego typu sytuacjom. Z całych sił próbuję być coraz bardziej neutralna. Przyznaję, że wyglądam na odrobinkę wredną. Może to wszystko z powodu mego wyglądu? (śmiech)




"Moje życie całkowicie się zmieniło od chwili odejścia z SNSD. Przede wszystkim, mam więcej wolności. Miło wspominam czas, który dzieliłam z pozostałymi członkiniami, lecz teraz, gdy poświęcam się solowe pracy, sama mogę dysponować swym czasem. Zamierzam również podjąć naukę i zdobyć wykształcenie jako projektant mody... nie wiem jednak, kiedy to nastąpi. Na chwilę obecną uczę się na własną rękę. Myślę, że wystarczy przeczekać najgorsze, a na pewno przyjdą po tym lepsze dni. Mogę to powiedzieć dlatego, że mimo iż doświadczyłam wiele cierpienia, koniec końców jestem dziś szczęśliwym człowiekiem.
Gdybym wciąż była członkinią SNSD, nie miałabym szans na wzięciu udziału w sesji do tego magazynu. Idole zawsze muszą być szczęśliwi, mili, czyści i promienni. Ale ja mam już 27 lat i nie mogę do końca życia udawać zadowolonej dziewczynki. Zapewne niektórzy skomentują moją sesję w jeden sposób: "Och, po odejściu z SNSD pokazuje więcej ciała". Ale prawda jest taka, że ja już nie jestem małą dziewczynką. Cieszę się, że mogę w końcu pokazać dorosłą stronę Jessici. Zadebiutowałam w wieku 19 lat i byłam idolką do 25-go roku życia, w międzyczasie czułam się strasznie uwięziona i przytłamszona wszelkimi zakazami. Teraz mogę sama decydować o swoim życiu. To miłe uczucie, przyjść do studia na sesję zdjęciową, o której samodzielnie się zdecydowało.



Ostatnio dużo rozmyślam o swoim życiu. Czasami czuje ogromny niepokój na samą myśl o tym, że za kilka lat dobiję trzydziestki. Nie jestem pewna, co wprawia mnie w taki brak cierpliwości. Ale wiem, że od teraz będę żyć dla siebie, a nie dla kogoś innego. Ponadto, teraz, gdy jestem sama i nie mam wokół siebie koleżanek, które zakrywały moje wady, sama muszę sobie z nimi poradzić. Rozmawiając z kimś po raz pierwszy robię co w mojej mocy, by stworzyć przyjazną atmosferę. Wiem, że wielu ludzi uważa, że ja chowam się za ochronnym murem. Przyznaję, że ciężko mi jest rozmawiać z ludźmi, których nie znam. Dlatego uczęszczanie na wszelkiego typu wydarzenia i ceremonie było dla mnie wyzwaniem, bo chcąc pozyskać nowe kontakty, muszę pierwsza wyciągać dłoń. Dlatego krok po kroku staram się zburzyć ten mój mur."

-

Artykuł: Dispatch

1. [+425, -34] "Idole zawsze muszą być szczęśliwi, mili, czyści i promienni"... Zdajesz sobie sprawę, że ni zachowywałaś się jak porządna idolka, a twoi fani wiecznie musieli nadawać tłumaczące twoje zachowanie przezwiska - 'wolny duch', by wytłumaczyć twój brak etyki zawodowej, oraz 'lodowa księżniczka', by wytłumaczyć twoje lenistwo ㅋㅋㅋㅋ Kiedy ty niby byłaś promienna? Zawsze byłaś najbardziej kłopotliwą s*ką w grupie, mającą najwięcej skandali i wiecznie spóźnialską ㅋㅋ

2. [+308, -18] Zagrywka medialna, pani prezes? ㅋㅋ Zapomniałaś już, czemu zawdzięczasz swą obecną pozycję? ㅋㅋ Osobiście mam w nosie idoli, ale ona przecież odeszła z zespołu tylko przez chęć zaślubin czy tam prowadzenia biznesu, więc to śmieszne, gdy mówi, że będąc w SNSD miała związane ręce wszelkimi zakazami. Czy ona w ogóle miałaby możliwość udzielenia takiego wywiadu, gdyby nie jej przeszłość w SNSD?

3. [+246, -11] Ten wywiad jest komiczny. Można z niego wywnioskować, że odeszła z SNSD tylko po to, by pokazywać więcej ciała podczas sesji zdjęciowych. Czyżby jej biznes okazał się porażką? W jednym ze sklepów w Busan sprzedawali jej okulary w promocji 1+1 ㅋㅋㅋ Rozumiem, że dorosła i chciała zmienić swój wizerunek, ale w jakim świetle stawia to inne członkinie SNSD i ich / jej fanów, gdy opowiada takie rzeczy... Stara się podtrzymywać zainteresowanie swoją osobą poprzez setki selfie i promowanie własnej siebie. To oczywiste, że SM mają już jej dosyć (I nie podają jej do sądu tylko ze względu na Krystal).

4. [+37, -6] Nie jestem Sone, ale ciężko stanąć po stronie tej s*ki, bo ona wiecznie wikłała się w przeróżne skandale, nawet tego typu jak zamieszkanie z chłopakiem... Nie rozumiem, czemu ona zawsze zgrywa ofiarę?

5. [+27, -4] Przecież pozostałe członkinie brały udział w podobnych sesjach przed jej odejściem, nie? Dziwny ten wywiad ㅋㅋ

6. [+23, -5] Obsmarowała się własnym gównem

7. [+22, -0] Czy ona w ogóle musiała wspominać o SNSD? Dziewczyny siedzą cicho, a ona wiecznie papla tym jęzorem i zgrywa ofiarę... Niech lepiej przestanie. Zawiodła mnie tym, że traktuje swój czas w SNSD jako nic nie znaczący okres w jej życiu... przecież bez tego nie miałaby ani odrobiny z obecnej popularności.

8. [+19, -0] Powinna zrozumieć, że gdyby nie SNSD, nie miałaby najmniejszych szans na tego typu sesję. Udzielając takiego wywiadu sprawia wrażenie, jakby ani trochę nie dbała o uczucia pozostałych członkiń.

9. [+15, -0] Ciekawe, co pozostałe dziewczyny myślą o tym wywiadzie, zwłaszcza mając na uwadze to, że nie rozstały się w przyjaznej atmosferze.

10. [+14, -0] Daebak, otwarcie dissuje SNSD;;;

-
[ Źródło: NB, Koreaboo ]

0 komentarze:

Prześlij komentarz